Odkąd sporym sukcesem okazała się seria książek o miłości pomiędzy zwykłą dziewczyną Bellą a wampirem Edwardem mamy do czynienia z inwazją krwiopijcó. Coraz więcej tego typu książek, których wszystkich tytułów nie jestem w stanie zapamiętać. Powstały dwa dobre seriale - "Pamiętniki wampirów" i "Czysta krew", które przedstawiają dwa odrębne oblicza świata, w którym żyją wampiry.
Czyżby zło stało się tym co chcemy wyłącznie oglądać? Wiadomo nie każda z postaci przedstawionych w tych produkcjach i książkach jest bohaterem negatywnym. Powszechnie zaś uważa się wampiry za złe istoty, bo przecież żywią się ludzką krwią. Jednakże to nie przeszkadza w fascynacji nimi. Kojarzą się one z epoką romatyzmu, kiedy to fascynowano się zjawiskami paranormalnymi i duchami.
Gore to po angielsku rozlana lub zakrzepła krew. Kolejną odsłoną zła są filmy tego typu, które ostatnio są bardzo modne. Tutaj mamy do czynienia z czystym złem Flaki, flaki i jeszcze raz flaki - to głównie widzimy na ekranie a także brutalność, która bywa czasami absurdalna. Wiadomo, że gore pojawiło się już wcześniej, lecz teraz pojawia się w praktycznie każdym horrorze. Dlaczego chcemy oglądać zmasakrowane ciała? Ja osobiście lubię horrory, bo lubię się czasem przestraszyć. Jednak nie przeraża mnie jakiś duch czy zjawa lecz zło, które czyni człowiek. Bohaterowie filmów są zdolni do wszystkiego, byle by pojawiło się morze krwi. To, że człowiek zabija człowieka będzie zawsze szokujące. Jak daleko można się posunąć?
I tu wrócimy znów do seriali. Tym razem do "Dextera". Zabija tylko zbrodniarzy. Ok, jednak to wciąż morderca. Uspokajając swego Mrocznego Pasażera udaje mu się zapobiec pewnym przestępstwom jednak jego czyny są także nieludzkie. Jest wiele argumentów za i przeciw. Zastanawianie się nad słusznością tego co robi to swoiste błędne koło.
To wszechobecne zło otacza nas wszędzie. Kiedy oglądamy jakiś film lub serial, gdy czytamy książki a nawet słuchając muzyki. Najgorźniejsze jest jednak to prawdziwe zło. To co dzieje się w realnym świecie. Wtedy też nie możemy wyłączyć telewizora albo zamknąć książki, bo od tego nie ma ucieczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz